Deratyzacja - dlaczego jest konieczna?

em się robactwa w czasie upalnych dni i faktem, że przy wielu blokach położone są także niewielkie ogródki. Przyczyną pojawienia się robactwa jest także zły stan budynku i jego zawilgocenie. Kiedy w bloku pojawia się w

Deratyzacja - dlaczego jest konieczna?

Opieka nad mieszkańcami w czasie dezynsekcji

Obecnie zdarzają się sytuacje, że robactwo zaczyna się pojawiać również w blokach mieszkalnych. Spowodowane jest to namnażaniem się robactwa w czasie upalnych dni i faktem, że przy wielu blokach położone są także niewielkie ogródki. Przyczyną pojawienia się robactwa jest także zły stan budynku i jego zawilgocenie. Kiedy w bloku pojawia się większa ilość robactwa, to wówczas z miejsca przeprowadzona zostaje jego dezynsekcja połączona z inspekcją przeprowadzaną w każdym mieszkaniu. Dezynsekcję można uznać za udaną, jeżeli robaki po jej przeprowadzeniu przestaną się pojawiać. Większość mieszkańców na czas dezynsekcji musi opuścić budynek i przenoszą się do sąsiadów lub rodziny. Inni mogą w nim pozostać, ale muszą stosować się do poleceń firmy dezynsekcyjnej.


Dlaczego szczur jest groźny?

Szkodnik, udomowiony jako zwierzę hodowlane. Jest ważnym zwierzęciem laboratoryjnym. Laboratoryjnie używane są między innymi szczury RCS, BBDP, -RELN lub fa/fa.

Zarówno szczur wędrowny, jak i szczur śniady boją się człowieka, są mało agresywne. Gdy widzą człowieka uciekają, lecz jeżeli nie mają dokąd ? bronią się poprzez atak, rzucają się na człowieka w okolice twarzy i gryzą. Zaobserwowano wielokrotnie, iż szczur potrafi odbić się od podłoża na wysokość twarzy dorosłego człowieka. Potrafi też w ciągu doby przebyć do kilkunastu kilometrów w poszukiwaniu pożywienia.

Bywa roznosicielem wielu chorób, z których największy problem stanowi wścieklizna.

Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Szczur_w%C4%99drowny


Kot bywa lekiem na całe zło

Myszy i szczury - to też częsty problem. Same z siebie bywają niegroźne, ale mogą roznosić bardzo groźne drobnoustroje. Wszystko zależy od tego, jak wielki problem mamy do pokonania. Pojedynczy gryzoń naprawdę nie potrzebuje wzywania armii specjalistów, wystarczy pułapka. Lub domowy kot. Ci, którzy mają w domu kota, nie ma mają myszy, nawet jeśli nasz sierściuch nie jest łowny, to sam jego zapach odstrasza gryzonie. Koty sprawdzą się również przy owadach takich jak karaluchy, czy muchy. Nie, nie namawiam do tego, żeby kotem zwalczać gryzonie, czy insekty - jest wiele lepszych powodów, by przygarnąć mruczącego zwierzaka :).